Wpadłam na niego dzięki uczestniczeniu w cyklicznych środowych spotkaniach skupionych wokół NVC (non violent communication). Spotkania, które chcę zacząć organizować, mogłyby być okazją do praktyki wizualizowania (czy w postaci notatek rysunkowych, czy grafik w różnych programach typu Canva). Z jednej strony zatem mogą zaspokoić ważną potrzebę moich Ryślubentów. Ale... Mogą też zaspokoić kilka moich osobistych potrzeb, takich jak:
- gadanie po polsku,
- interakcja z ludźmi — choćby nawet zdalna,
- głębokie rozmowy.
O co dokładnie chodzi?
Spotykamy się cykliczne, zawsze o tej samej godzinie wieczorem (i oczywiście spotykamy się ZDALNIE), dwa razy w miesiącu (np. w pierwszy i trzeci wtorek miesiąca). Pretekstem do spotkań są moje Pytajniaki (karty konwersacyjne — ale nie musisz ich mieć, żeby uczestniczyć w spotkaniu). Ja jestem prowadzącą i moderatorem jednocześnie, daję Wam jakąś mini porcyjkę wizualnej wiedzy z mojego powstającego kursu "How To Rock In The Visual World", ale intencja jest taka, żebyśmy mogli sobie tak po prostu ze sobą pogadać na nieco głębszym poziomie. Chętni na zajęcie także swoich rąk mogą w tym czasie ćwiczyć rysowanie (na bazie tej wiedzy, którą będę dawać).
Powiedziałabym, że bliżej tym spotkaniom byłoby do spotkania ze znajomymi w kawiarni (albo nawet na domówce), na luzie, z orzeszkami czy innym winem w tle niż do poważnego ustrukturyzowanego warsztatu. Co Ty na to? 🫣
Jeśli idea Ci się podoba, daj mi znać, klikając w poniższy link, które terminy (i godziny) pasują Ci najbardziej. Waham się między godziną 19:30 a 20:30 (jako godzina startowa - a całość zajęłaby maksymalnie godzinę).
|